Szkolenia dla lekarzy z opieki nad pacjentem niewydolnym oddechowo, ze szczególnym uwzględnieniem chorych na COVID-19, rozpoczął Śląski Park Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia w Zabrzu. Chodzi o to, by personel oddziałów covidowych był oswojony z respiratorem i odpowiednio zinterpretował jego parametry przed przybyciem na oddział lekarza anestezjologa.
Cały świat zmaga się ze skutkami pandemii koronawirusa. Na dramatyczny brak respiratorów, jaki kilka miesięcy temu odczuwalny był w wielu krajach, zareagował rynek. Firmy szybko uporały się z niedoborem sprzętu, a rządy – z dostarczaniem go do placówek medycznych. Jednak największym problemem okazał się brak kadry medycznej, która potrafi obsługiwać respiratory.
Postanowiliśmy zorganizować szkolenia w ramach realizowanego przez nas projektu „Kursy umiejętności dla lekarzy i lekarzy rezydentów oparte o Evidence Based Medicine – w ramach programu ministerstwa Zdrowia Power 5.4” – mówi Adam Konka, prezes Śląskiego Parku Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia. Finansuje je Unia Europejska ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Mogą wziąć w nim udział lekarze z całej Polski.
Gratuluję pomysłu i szybkiego działania – mówi Izabela Domogała, członek zarządu województwa śląskiego. W chwili, kiedy wiele instytucji zawiesza realizację projektów unijnych, dostosowanie ich realizacji do aktualnych potrzeb, jest dużą umiejętnością. Cieszę się, że doświadczeniami w tym projekcie będą dzielić się lekarze z placówki, której urząd marszałkowski jest organem założycielskim.
Kierownikiem projektu jest dr Piotr Kapczyński, szef Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. W trakcie wieloletniej praktyki zauważyłem, że specjalistyczny sprzęt, jak choćby respiratory, wzbudza obawy u personelu – mówi. W ramach tego projektu chcemy oswoić z respiratorem lekarzy, którzy nie są anestezjologami, a – jeśli będzie to możliwe, później także pielęgniarki i ratowników medycznych. To bardzo ważne w czasach epidemii. Personel, oddziału covidowego powinien potrafić odczytywać podstawowe parametry respiratora, wiedzieć, dlaczego włącza się alarm i jak go interpretować. Zanim na oddział dotrze lekarz anestezjolog, można już porozumieć się i podjąć jakieś decyzje, nawet telefonicznie – tłumaczy dr Piotr Kapczyński.
Takie kursy przydadzą się także po pandemii, bo obawa przed respiratorem towarzyszy personelowi także na salach pooperacyjnych, oddziałach chorób wewnętrznych. Oczywiście nie nauczymy nikogo zaawansowanej obsługi respiratora i samodzielnego prowadzenia wentylacji mechanicznej – podkreśla szef bytomskich anestezjologów. To wymaga dwóch lat nauki i odpowiedniej ilości praktyki.
Na to szkolenie otrzymaliśmy zgodę ministerstwa zdrowia. Program kursu został pozytywnie zaopiniowany przez Wojewódzkiego Konsultanta ds. Anestezjologii i Intensywnej Terapii – dodaje Adam Konka. Staramy się, by ministerstwo zdrowia wydało zgodę także na szkolenia pielęgniarek, ratowników medycznych oraz studentów V i VI wydziału lekarskiego, bo zapotrzebowanie jest bardzo duże.
Zaplanowano 20 kursów po 7 godzin. Pierwszy odbył się w poniedziałek, 21 grudnia. Kolejny będzie 18 stycznia, a terminy następnych dostosowane będą do zgłaszanego przez zaineresowanych zapotrzebowania.
Część kursu poświęcona będzie umiejętnościom nawiązywania relacji z pacjentem, jego rodziną i opiekunem. Podczas warsztatów uczestnicy zdobędą wiedzę na temat procesu oddychania, wentylacji mechanicznej, przygotowania stanowiska dla pacjenta niewydolnego oddechowo, intubacji oraz podłączenia pacjenta do respiratora. Szkolenie obejmie ćwiczenia z obsługi respiratorów.
Zarówno część teoretyczna jak i praktyczna zakończona będzie sprawdzianem umiejętności pozyskanych w trakcie kursu.
Więcej informacji udziela koordynator projektu (tel. + 48 32 70 50 305, e-mail: power@kmptm.pl.
Można wejść także na stronę dotyczącą projektu: www.kmptm.pl/power5-4-kursy/
